Kazachstan, Chiny, Japonia, Wietnam, Singapur, Filipiny, a także Kirgistan, Turkmenistan oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie – rynki tych krajów importują z Polski wiele produktów spożywczych, w tym mięso drobiowe  i wołowe.

Kazachstan to jeden z ważniejszych rynków w Azji, na który trafia między innymi mięso drobiowe.     Podobnie Chiny, gdzie zainteresowaniem cieszą brojlery i indyki, w tym łapki, lotki i skrzydełka.    Japonia importuje przede wszystkim mrożone mięso wołowe, podroby wołowe i wieprzowe.    Wietnam jest rynkiem dla polskiego mięsa wołowego oraz mięsa kaczego i gęsiny. Singapur otworzył się na polskie mięso wołowe, a Zjednoczone Emiraty Arabskie na produkty premium i ekologiczne.   

Polska rozwija współpracę także w regionie Azji Centralnej. Minister Stefan Krajewski rozpoczął w Uzbekistanie (26-28 listopada) wizytę, mającą na celu zacieśnianie współpracy z tym krajem. Rozmowy koncentrują się przede wszystkim na rozszerzeniu dostępu do uzbeckiego rynku dla polskich produktów rolno-spożywczych, o czym informowaliśmy już wczoraj.

„Podczas spotkania omawiane są kluczowe kwestie związane z otwieraniem uzbeckiego rynku na polskie towary pochodzenia zwierzęcego – informuje MRiRW. -  Strona polska podsumowuje dotychczasowy audyt zakładów wołowych i deklaruje gotowość do przeprowadzenia audytów kolejnych sektorów, w tym branży drobiarskiej. Rozmowy obejmują również współpracę fitosanitarną i wymianę wiedzy naukowej”.

– Uzbekistan jest dla nas rynkiem o dużym potencjale, a rozwój współpracy rolniczej przyniesie korzyści producentom po obu stronach – podkreślił minister Stefan Krajewski.

Od stycznia do sierpnia br. eksport polskich artykułów rolno-spożywczych do Uzbekistanu przekroczył 34 mln euro. W 2024 r. wartość eksportu rolno-spożywczego z Polski do tego kraju wyniosła 72 mln euro.

Źródło: MRiRW

Fot.: MRiRW