Duże podwyżki cen, jakie w zeszłym tygodniu obserwowaliśmy na niemieckim rynku przełożyły się również na wzrost cen w u krajowych podmiotów skupujących.

Jak informowaliśmy kilka dni temu, ostatnie notowanie niemieckiej giełdy VEZG przyniosło ze sobą bardzo duży wzrost cen tuczników. W porównaniu z poprzednim tygodniem tuczniki podrożały w Niemczech o 7 eurocentów. Podwyżki te przełożyły się (choć może nie w pełni proporcjonalnie) na wzrost cen także u krajowych przetwórców.

Jak wynika z naszej cotygodniowej sondy, w krajowych skupach tuczniki podrożały średnio o około 15 – 20 groszy. Za żywiec wieprzowy ubojnie płacą średnio 4 zł netto za kilogram, czyli o 16 groszy więcej niż tydzień temu. Ceny tuczników w wadze żywej wahają się w granicach 3,60 – 4,50 zł netto za kilogram. Nieco większe podwyżki nastąpiły w przypadku świń sprzedawanych w wadze bitej ciepłej. Za tusze wieprzowe ocenione w klasie E, ubojnie płacą średnio 5,44 zł netto za kilogram, a ceny wahają się w granicach 5,30 – 5,60 zł netto za kilogram.

Ostatnie podwyżki poprawiły nieco nastroje producentów trzody, niemniej jednak wciąż daleko do optymizmu. Obecnie obowiązujące ceny w wielu przypadkach nie gwarantują osiągnięcia oczekiwanego zysku. Co gorsza, bardzo trudno przewidzieć co przyniosą najbliższe tygodnie. Z jednej strony zarówno od rolników, jak i przedstawicieli podmiotów skupujących słyszymy, że tucznik staje powoli na rynku towarem deficytowym. Z drugiej jednak strony analitycy rynku wskazują na brak czynników, które w perspektywie globalnej mogłyby zapewnić znaczący i trwały wzrost cen.