Z informacji przekazanych m.in. przez Politico wynika, że Komisja Europejska planuje samodzielnie podjąć decyzję w sprawie umowy Unii Europejskiej z krajami Ameryki Południowej, należącymi do organizacji Mercosur. Przygotowano bowiem dokumenty, które pozwalają na pominięcie parlamentów państw członkowskich.
Polski Parlament i polski rząd są przeciwne podpisaniu tej umowy, a w sprawie pominęcia państw członkowskich w procedurze jej ratyfikowania 25 lipca podjęto w Sejmie uchwałę, w której napisano: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej sprzeciwia się planom Komisji Europejskiej w zakresie odejścia od procedury ratyfikacji tej umowy przez poszczególne państwa na rzecz zatwierdzenia jej wyłącznie przez Radę Unii Europejskiej i Parlament Europejski”.
W sprawę zaangażowany jest rząd i pałac prezydencki. W informacji na portalu X, opublikowanej po posiedzeniu Rady Gabinetowej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych wskazuje: „Umowa musi zawierać skuteczne mechanizmy ochronne dla polskiego sektora rolnego”. Ministerstwo Spraw Zagranicznych we wpisie potwierdza, że Polska zagłosuje przeciwko umowie Mercosur. Problem w tym, czy do takiego głosowania w ogóle dojdzie. Bruksela planuje bowiem zaprezentować dzisiaj teksty dwóch umów handlowych - z blokiem Mercosur i Meksykiem. Takie działanie może spowodować, że te dwa porozumienia zostaną przyjęte jako jeden pakiet większością kwalifikowaną w Radzie UE oraz zwykłą większością w Parlamencie Europejskim. Zatem nie będą musiały przechodzić przez parlamenty narodowe.
Co istotne, i wskazuje na bardzo przemyślane działania KE - ratyfikacja umowy, którą zapowiadano na środę 3 września - przypada na czas żniw niemal we wszystkich krajach Unii. Ten wybieg pozbawia rolników, którzy są najbardziej zainteresowani tym, by do umowy w proponowanym kształcie nie doszło, szansy na oprotestowanie decyzji Komisji.
Przypomnijmy, że nie tylko Polska jest przeciwna umowie UE – Mercosur. Podobne stanowisko prezentuje między innymi Francja i Austria. Ale w opozycji to tych państw pozostają Niemcy i Hiszpanie, którzy domagają się szybkiego ratyfikowania umowy w niezmienionym kształcie. Za szybkim ratyfikowaniem umowy jest także Dania, która aktualnie sprawuje prezydencję i za punkt honoru przyjęła zamknięcie umowy UE - Mercosur jej podpisaniem.
Redakcja Politico podała, że Komisja Europejska zaplanowała na środę 3 września posiedzenie kolegium komisarzy w sprawie dwóch umów handlowych – z blokiem Mercosur oraz z Meksykiem. Pominięcie w takim sposobie decyzji poszczególnych parlamentów krajów unijnych faktycznie może pozwolić na przyspieszenie procedury, ale dla rolników i przetwórców oznacza, że ich protesty nie będą już miały żadnego znaczenia, choć wszyscy mają świadomość, że zatwierdzenie umowy wyłącznie przez Komisję Europejską będzie naruszeniem zasad demokracji w Unii.
Źródło: PAP oraz informacje prasowe
Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej |
|
---|---|
ul. Miodowa 14 00-246 Warszawa |
|
+48 22 6350184 507-130-369 |
|
biuro@srw.org.pl |