Na takiego sojusznika Polska czekała od wielu miesięcy. I to jest bardzo dobra wiadomość: Francja –
jeden z najsilniejszych graczy w UE - sprzeciwia się umowie o wolnym handlu między Unią Europejską
a blokiem Mercosur (Brazylia, Argentyna, Paragwaj, Urugwaj).
Maud Bregeon, rzeczniczka rządu francuskiego zapowiedziała, że Francja nie zaakceptuje umowy w
obecnym kształcie, ponieważ projekt porozumienia nie zabezpiecza kluczowych interesów
europejskiego rolnictwa i przemysłu spożywczego.
Przyjęta forma zapisów umowy jest nie do przyjęcia: nie zapewnia wystarczającej ochrony
europejskim rolnikom i standardom środowiskowym; brakuje w niej klauzul ochronnych
zapobiegających destabilizacji rynku unijnego; standardy żywności są asymetryczne w zakresie
środowiska, bioasekuracji i dobrostanu zwierząt. Konieczne jest wprowadzenie skutecznej kontroli
granicznej dla produktów z Mercosuru, które zapewnią przestrzeganie ustalonych norm.
Francja nie jest jedynym krajem, który sprzeciwia się umowie. Państwa, które nie zgadzają się z
zapisami umowy to także: Polska, Austria i Irlandia, których obawy dotyczą wpływu niższych
standardów produkcji rolnej z Ameryki Południowej na europejski rynek oraz zagrożenie dla
bezpieczeństwa żywnościowego.
Polska w swoim sprzeciwie wskazuje na możliwość utraty konkurencyjności własnego rolnictwa i
niższych standardów żywności. Francja, podobnie jak Polska, sprzeciwia się umowie, wskazując na
negatywne konsekwencje dla rodzimego sektora rolnego. Austria jest niechętna porozumieniu,
podobnie Irlandia. Silny sprzeciw przeciw umowie odnotowują także Włochy i Hiszpania.
Wszystkie te stanowiska państw UE zwiększają szanse na zablokowanie kontrowersyjnej liberalizacji
handlu z krajami Ameryki Południowej.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi uważa, że poparcie Francji może diametralnie zmienić układ sił
w Parlamencie Europejskim. Dotychczas blok przeciwników umowy rósł powoli, jednak stanowisko
tak dużego kraju oznacza realną szansę na zebranie nawet 300 głosów przeciw Mercosourowi — co
mogłoby zatrzymać proces ratyfikacji.
Źródło: MRiRW oraz inf. własne