Umowa niekorzystna, ale…

11.09.2025

Umowa UE-Mercosur jest niekorzystna dla produkcji drobiu, wołowiny i cukru, ale może być korzystna dla producentów mleka, owoców i warzyw - wynika z analiz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jak podkreślił wiceminister Adam Nowak w rozmowie z redakcją PAP - ten temat jest obecnie „wyzwaniem numer jeden”.

Przypomnijmy, cytując PAP, że 3 września Komisja Europejska przyjęła umowę handlową z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem). Zaproponowała też porozumienie tymczasowe, które mają zaakceptować europarlament i państwa członkowskie UE. W odpowiedzi na obawy o sektor rolny, KE zapowiedziała hamulec bezpieczeństwa w przypadku nadwyżki produktów oraz możliwość rekompensat.

  - Według naszych analiz umowa jest niekorzystna dla produkcji drobiarskiej w Polsce, dla produkcji wołowiny, dla hodowców bydła mięsnego oraz dla producentów cukru. Ale na przykład dla producentów mleka, dla rynku mleka, dla producentów owoców i warzyw, tych których w Polsce produkujemy najwięcej, może być korzystna - powiedział Adam Nowak.

Nowak porównał obecną sytuację do czasów przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. - Polscy rolnicy też często podnosili argument, że żywność z Unii Europejskiej, z innych krajów, z krajów starej Unii zaleje Polskę; stało się na odwrót - podkreślił. Dodał, że Polska ma obecnie 18 mld euro nadwyżki w bilansie handlowym artykułami rolno-spożywczymi.

Jak podkreślił wiceminister: „negatywne stanowisko rządu w sprawie umowy Mercosur wciąż obowiązuje”. Zaznaczył, że „umowa, którą w ubiegłym tygodniu zaakceptowała Komisja Europejska, jest bez porównania dużo bardziej korzystna, ma korzystniejsze zapisy, niż te pierwotne”.

- Są hamulce bezpieczeństwa, tak zwane "safeguardy", które w przypadku zaburzeń rynkowych, czy to dotyczących więcej niż 10 proc. spadku cen na rynku europejskim, czy w przypadku nadmiernego importu, pozwalają na wdrożenie pewnych mechanizmów bezpieczeństwa. To jest pierwsza kwestia. Druga kwestia, znacznie zostały uściślone zapisy dotyczące standardów fitosanitarnych, standardów bezpieczeństwa żywności. Bo to jest nie tylko ochrona europejskich rolników i gospodarki, ale też ochrona zdrowia publicznego i europejskich konsumentów, którzy te produkty mogliby spożywać - powiedział  wiceminister Nowak, który podkreślił, że rząd podziela „dużą część argumentów, które przedstawiają rolnicy”, a negocjacjom sprzyjała polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej.

Sprzeciw wobec umowy z Mercosur wyrażają Polska i Francja; ponieważ obawiają się otwarcia europejskiego rynku na żywność z krajów Ameryki Południowej, gdzie standardy są o wiele niższe niż te, których muszą przestrzegać unijni rolnicy. KE, która forsuje przyjęcie umowy z państwami południowoamerykańskimi, podkreśla, że Mercosur jest jedynym znaczącym partnerem handlowym w Ameryce Łacińskiej, z którym UE nie miała preferencyjnej umowy handlowej. Tymczasem Unia jest drugim po Chinach największym partnerem tego bloku państw, wyprzedzając Stany Zjednoczone.

Źródło: PAP

Dane Adresowe

Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy
Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Miodowa 14
00-246 Warszawa
+48 22 6350184
507-130-369
biuro@srw.org.pl

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Jeśli nie wyrażają Państwo zgody, uprzejmie prosimy o dokonanie stosownych zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.